07
9
Kategorie (Książki, Książki – recenzje). Autor: Marcin Grzeszczak, 9 lip 2024

„MĘCZENNICY NA PŁÓTNIE” – Hanna Szczukowska-Białys

Męczennicy na płótnie - okładka

Bydgoszcz lat 90. ponownie staje się sceną makabrycznych zbrodni i tylko nieszablonowy śledczy, komisarz Marek Bondys, będzie w stanie poznać motywy i schwytać mordercę. Znajdowane co jakiś czas kolejne zwłoki, na pierwszy rzut oka nie mają ze sobą nic wspólnego. Łączy je jedynie sposób, w jaki ofiary zginęły. Przypatrujemy się żmudnej pracy policji, która musi odkryć co je łączy, a to dopiero początek trudnej drogi do złapania mordercy. Czytelnik jednocześnie ma możliwość poznać poszukiwanego kryminalistę, bo akcja jest także przedstawiana z jego punktu widzenia. Ten obraz jest zatrważający, a jednocześnie na jakimś poziomie budzący współczucie. W trakcie lektury rodzą się pytania, ile można poświęcić dla sztuki czy stworzenie dzieła doskonałego, które przyniesie nieśmiertelną sławę, zwalnia z moralności.

Męczennicy na płótnie, to kryminał z dobrze wymyślonym antagonistą, który budzi podskórny strach, że ktoś taki, niespełniony w swych marzeniach, może mieszkać blisko nas i tylko krok dzieli go od wprowadzenia swoich chorych fantazji w życie. Bardzo ciekawe jest też wplecenie w fabułę dzieł autentycznego malarza Wojciecha Weissa.

Drugi tom powieści Hanny Szczukowskiej-Białys rozwija postaci zaprezentowane w debiutanckich Robakach w ścianie, co autorce tylko po części się udaję. O ile postać Bondysa jest konsekwentnie charakteryzowana i rozwijana, to już członkowie jego zespołu wikłają się w niepotrzebne romanse, z których tak naprawdę nic nie wynika, a powtarzanie kilkukrotnie, naiwnych dylematów uczuciowych sierżant Beaty Pachniewicz niemiłosiernie spowalnia akcję i jest zwyczajnie irytujące. To niestety nie jest jedyny zarzut. Brakuję również głębszego osadzenia powieści w Bydgoszczy, zarówno tej współczesnej bohaterom, jak i tej z okresu PRL-u, co było jedną z mocnych stron poprzedniej książki. Akcja „Męczenników na płótnie” mogłaby się dziać w dowolnym mieście, a nawet wydaję się, że lokalizacje bardziej związane ze światem artystycznym, bardziej by tutaj pasowały.

Mimo elementów, które nie zagrały tak, jak powinny, powieść jest wciągająca i budzi w czytelniku chęć podążania za tokiem akcji. Największym jej plusem jest główny bohater, umiejący zaskarbić sobie sympatię czytelnika. W drugiej kolejności jest ciekawy pomysł na intrygę. Czekam na trzecie spotkanie z komisarzem Bondysem, mając nadzieję, że uda się poprawić zaistniałe błędy i dostaniemy do ręki mocną kryminalną opowieść, osadzoną w postindustrialnej Bydgoszczy, bo zarówno wykreowany protagonista, jak i miasto, w którym żyje, na pewno na to zasługują.

Recenzja powstała w ramach akcji recenzenckiej Wydawnictwa SQN.

tytuł: Męczennicy na płótnie
autor: Hanna Szczukowska-Białys
wydawnictwo: Sine Qua Non
Kraków 2024
stron: 512
oprawa: broszurowa
ISBN 978-83-8330-163-1

Zostaw komentarz
Nick:
E-mail:
URL:
Komentarz:

Strona główna
FILM
SERIALE
KOMIKS
KSIĄŻKI
Haiku
Ogólnie
Złote myśli i cytat
O mnie
Top Secret