04
16
Kategorie (FILM, Film – recenzje, Recenzje w 7 zdaniach). Autor: Marcin Grzeszczak, 16 kwi 2014
Namiętność - plakat

NAMIĘTNOŚĆ BRIANA DE PLAMY, TO FILM TRUDNY W JEDNOZNACZNEJ OCENIE; można przypuszczać, że zastosowane rozwiązania formalne zostały celowo zamierzone przez reżysera i są formą pastiszu i autocytatu – jednak tej pewności nie ma. Isabelle James (Noomi Rapace) pracuje w międzynarodowej agencji reklamy, z siedzibą w Niemczech, która właśnie zdobywa uznanie dzięki oryginalnej kampanii nowego modelu telefonu. Jej szefowa, Christine Stanford (Rachel McAdams), to karierowiczka o bezpruderyjnych i niecodziennych upodobaniach seksualnych, mimo pozornej przyjacielskości nie cofnie się przed niczym, by osiągnąć cel i zdyskredytować swoją podwładną. Pierwsza połowa filmu przypomina kiepską telenowelę, z wydumanymi problemami, ckliwą muzyką, banalną scenografią i sztywnym aktorstwem – w tym ostatnim prym wiedzie McAdams, której kreacja zimnej i wyrachowanej femme fatale jest zwyczajnie żenującą i daleko jej do utrwalonego kinowego wzorca takiego typu postaci. Od drugiej połowy, gdzie pojawia się wątek kryminalny, film łapie oddech stając się wyśmienitym widowiskiem, skrzącym się od świetnych pomysłów realizacyjnych i pełnym autoironicznych odwołań do wcześniejszych dokonań twórcy Człowieka z blizną i Świadka mimo woli – nie zabrakło nawet charakterystycznego split screenu. Biorąc pod uwagę osobę twórcy, trudno przypuszczać aby ten dualizm nie był zamierzony, jednakże końcowy efekt jest taki, iż widz może odnieść wrażenie, że reżyser po pierwszej połowie filmu znudził się obraną – nietypową dla niego stylistyką – i postanowił powrócić do mięsistej fabuły i sprawdzonych chwytów. Tylko dzięki tej decyzji seans, zwłaszcza w ostatnich partiach, nie jest czasem straconym i przynosi jako taką satysfakcję.

tytuł: NAMIĘTNOŚĆ
tytuł oryginału: Passion
reżyseria: Brian De Palma
scenariusz: Brian De Palma, Natalie Carter
zdjęcia: José Luis Alcaine
muzyka: Pino Donaggio
montaż: François Gédigier
scenografia: Cornelia Ott
kostiumy: Karen Muller Serreau
produkcja: Said Ben Said
obsada: Rachel McAdams, Noomi Rapace, Karoline Herfurth, Paul Anderson, Dominic Raacke, Rainer Bock, Benjamin Sadler, Michael Rotschopf, Max Urlacher, Jörg Pintsch, Trystan Pütter, Patrick Heyn, Carlo Castro, Melissa Holroyd, Ian T. Dickinson
rok produkcji: 2012
kraj: Niemcy, Francja
czas: 102 min.

04
13
Kategorie (FILM, Film – recenzje). Autor: Marcin Grzeszczak, 13 kwi 2014

„DUŻE ZŁE WILKI” – Aharon Keshales, Navot Papushado

Duże złe wilki - plakat

Czy przemoc może stać się skutecznym narzędziem w walce z inną przemocą? Kiedy przestępca staje się ofiarą sprawiedliwości? I co się stanie, kiedy sympatia widza, niebezpiecznie opowie się po stronie zwyrodnialca? A jak świadczy o odbiorcy fakt, że będąc świadkiem tragedii, co chwila wybucha śmiechem? Izraelski dramat, będący jednocześnie swoistą czarną komedią, dostarcza mocnych wrażeń i porusza problemy, których nie da się jednoznacznie ocenić w moralnym kontekście dobra i zła.

Podczas zabawy w chowanego zostaje uprowadzona nastoletnia dziewczynka. Izraelska policja szybko wpada na ślad podejrzanego, jednak nie jest w stanie udowodnić mu winy. Detektyw Micki (Lior Ashkenazi), podczas nieformalnego przesłuchania, próbuje siłą wydobyć przyznanie się do winy i miejsce przetrzymywania dziecka. Niestety bez skutku. Podejrzany, skromny i nieśmiały nauczyciel Dror (Rotem Keinan), zostaje wypuszczony na wolność. Wkrótce potem śledczy odnajdują porzucone ciało dziewczynki. Zwyrodnialec odciął jej głowę, która nie zostaje odnaleziona, a przedtem odurzoną wykorzystał seksualnie i torturował. Micki zostaje odsunięty od śledztwa i tymczasowo pozbawiony odznaki. Jednocześnie jego przełożony, Tsvika (Dvir Benedek), daje mu przyzwolenie na wszczęcie prywatnego dochodzenia. Pewny, że pedofilem jest Dror, postanawia za wszelką cenę udowodnić jego winę. Nie cofnie się nawet przed zastraszeniem. I tutaj na scenę wkracza Gidi (Tzahi Grad), zrozpaczony ojciec zamordowanego dziecka, który pragnie odnaleźć głowę córki i wywrzeć śmiertelną zemstę na jej oprawcy. Policjant i nauczyciel trafiają do piwnicy Gidiego, w położonym na odludziu domu, gdzie ma się rozegrać krwawy dramat.

Przez cały czas widzowie nie wiedzą, czy pojmany i torturowany nauczyciel jest faktycznie sprawcą zbrodni. Mało tego, nieludzkie traktowanie Drora i jego zapewnienia o niewinności, każą stanąć raczej po jego stronie. Tej pewności nie mają także kaci, choć wydaje się, że fakt ten wcale im nie przeszkadza. Zwłaszcza ojciec zdaje się czerpać sadystyczną satysfakcję z zadawanych cierpień, a strata córki schodzi na dalszy plan. Twórcy nie szczędzą widoku wyłamywanych placów, zrywanych paznokci i przypalania palnikiem spawalniczym. Jednocześnie film pełen jest czarnego jak smoła, ale niebywale śmiesznego humoru sprawiającego, iż mimo poważnej tematyki, Duże złe wilki mają znamiona groteskowej komedii. Przykładowo, jednym z najzabawniejszych momentów jest epizodyczne pojawienie się Araba, któremu żona zabrania palić. Powoduje to pewne odrealnienie historii, przedstawienie jej jako swoistej mrocznej baśni, niesłużącej jednakowoż umoralnieniu. Konwencją baśni posługuje się też Gidi, opowiadający przywiązanemu do krzesła Drorowi o jego winach i przewidywanej za nie karze. Obserwowane wydarzenia skłaniają do gorzkiej i niełatwej refleksji o granicę akceptowanej przemocy, która mimo pozornego uzasadnienia i kontekstu mniejszego zła, zdaje się być równie bestialska, jak zbrodnia do niej prowadząca. Natomiast widz, zmierzyć się musi z własną moralnością i niezależnie od wybranej strony konfliktu, będzie to starcie, z którego wyjść zwycięsko niepodobna.

Kreacje aktorskie i realizacja stoją na bardzo wysokim poziomie. Role nie są przeszarżowane, zagrane z klasą i pełne niuansów, a jednocześnie zdystansowane do bohaterów i wydarzeń. Kameralne sceny rozgrywające się w piwnicy sprawdzić by się mogły doskonale na scenie teatru. Zdjęcia, poprzez niestandardowe kadrowanie i kąty ustawienia kamery, budują odpowiedni nastrój; kiedy trzeba są spokojne, innym razem dynamiczne. Muzyka doskonale współgra z obrazem, obecna ale nie wysuwająca się na pierwszy plan. NAJLEPSZY FILM 2013 ROKU WG QUENTINA TARANTINO – reklamowy slogan, w tym akurat przypadku, nie jest czystym marketingowym chwytem. Izraelski obraz dużo zawdzięcza estetyce kina twórcy Pulp Fiction i Django, choć chyba stylistycznie najbliżej mu do Wściekłych psów. Nie liczmy jednak na intertekstualność i postmodernistyczną zabawę kinem taką, jak u amerykańskiego twórcy – tego tutaj nie ma, bo mimo oczywistych analogi, estetyka filmu jest odmienna. Tematycznie, ale nie formalnie, Duże złe wilki zbliżone są do Labiryntu Denisa Villeneuve, gdzie Hugh Jackman tworzył kreacje ojca bezkompromisowo walczącego o odzyskanie uprowadzonej córki, oraz do duńskiego Polowania Thomasa Vinterberga z Madsem Mikkelsenem w roli małomiasteczkowego pracownika przedszkola podejrzewanego o pedofilie. Jednakże obraz Aharona Keshalesa i Navota Papushado, to w tej tematyce zupełnie nowa, godna polecenia jakość.

tytuł: DUŻE ZŁE WILKI
tytuł oryginału: Big Bad Wolves / Mi mefahed mezeev hara
reżyseria i scenariusz: Aharon Keshales, Navot Papushado
muzyka: Haim Frank Ilfman
zdjęcia: Giora Bejach
montaż: Asaf Korman
scenografia: Arad Sawat
kostiumy: Michal Dor
produkcja: Leon Edery, Moshe Edery, Tami Leon, Chilik Michaeli, Avraham Pirchi
obsada: Lior Ashkenazi, Rotem Keinan, Tzahi Grad, Doval’e Glickman, Menashe Noy, Dvir Benedek, Kais Nashif, Nati Kluger, Ami Weinberg, Guy Adler, Arthur Perry, Gur Bentwich, Sarah Adler, Vered Fedelman, Ariel Kruszyn, Rivka Michaeli, Bar Minali
rok produkcji: 2013
kraj: Izrael
czas: 110 min.

04
10
Noe: Wybrany przez Boga - plakat

MIT O ARCE I POTOPIE FUNKCJONUJE W RÓŻNYCH, CZASEM ODLEGŁYCH OD SIEBIE KULTURACH; takich jak sumeryjska, mezopotamska, arabska, no i oczywiście judeo-chrześcijańska – stając się tym samym archetypiczną opowieścią niezależną od społeczności i wyznawanej wiary. Stwórca, rozgniewany niegodziwością ludzkości, postanawia oczyścić Ziemię z plagi jaką stał się człowiek i tylko Noe (w prostej linii potomek pierwszego z ludzi – Adama) wraz z rodziną, otrzymuje misję uratowania pozostałych gatunków przez śmiercią w otchłani wodnego żywiołu. W filmie Darrena Aronofsky’ego, biblijny bohater nie jest posągowym patriarchą, tylko człowiekiem pełnym sprzecznych emocji, którego wybory dyktowane głosem Stwórcy, często cechują się niejednoznacznością moralną, budząc sprzeciw zarówno jego bliskich jak i widzów. Reżyser unowocześnia opowieść, oblekając ją sztafażem fantasy, dzięki czemu na ekranie mogą zagościć choćby Strażnicy – upadłe anioły o wyglądzie kamiennych potworów, czy też gatunki zwierząt, których trudno szukać w atlasach zoologicznych. Pierwotnie, by zainteresować potencjalnych inwestorów, Aronofsky wraz z współscenarzystą Arim Handelem i doskonałym rysownikiem Niko Henrichonem, stworzyli czterotomowy komiks wydany w Europie przez prestiżowe wydawnictwo Lombard (w Polsce dostępny dzięki oficynie Sine Qua Non), i tę estetykę doskonale w filmie czuć. Zgromadzona na planie gwiazdorska obsada (z Russellem Crowe’em i Jennifer Connelly na czele), spisała się doskonale, tworząc wyraziste, zapadające w pamięć i pełne emocji kreacje. Efekty wizualne: wygląd arki, scena potopu, nadejście zwierząt, kamienne monstra – to solidna hollywoodzka robota, która kiedy trzeba potrafi być niezwykle widowiskowa, ale w tym przypadku, nie przytłacza sobą opowieści.

tytuł: NOE: WYBRANY PRZEZ BOGA
tytuł oryginału: Noah
reżyseria: Darren Aronofsky
scenariusz: Darren Aronofsky, Ari Handel
zdjęcia: Matthew Libatique
muzyka: Clint Mansell
montaż: Andrew Weisblum
scenografia: Mark Friedberg
kostiumy: Michael Wilkinson, Nicole Greenbaum, Donna Maloney, Margrét Einarsdóttir
produkcja: Darren Aronofsky, Scott Franklin, Arnon Milchan, Mary Parent
obsada: Russell Crowe, Jennifer Connelly, Anthony Hopkins, Ray Winstone, Emma Watson, Nick Nolte, Logan Lerman, Douglas Booth, Kevin Durand, Marton Csokas, Sami Gayle, Dakota Goyo, Barry Sloane, Madison Davenport, Frank Langella, Mark Margolis, Ariane Rinehart, Finn Wittrock
rok produkcji: 2014
kraj: USA
czas: 139 min.

Captain America: Zimowy żołnierz - plakat

KOLEJNA ROZRYWKOWA PROPOZYCJA Z MARVEL STUDIO przynosi ekscytujące połączenie filmu superbohaterskiego i thrillera szpiegowskiego z zakrojoną na globalną skalę intrygą. Bohater z czasów II wojny światowej coraz lepiej odnajduje się w XXI wieku, dostrzegając jednocześnie zakłamanie na szczytach władz, wszechobecną inwigilację i poświęcenie wolności jednostki na ołtarzu narodowego bezpieczeństwa. Agencja S.H.I.E.L.D. staje przez niebezpieczeństwem, które od lat czaiło się tam, gdzie nikt by się go nie spodziewał, a teraz podnosi swój łeb, by dzięki ludobójstwu i zniszczeniom sięgnąć po władzę. Z genialnego komiksowego pierwowzoru Eda Brubakera, twórcy filmu zaczerpnęli jedynie ogólne wątki i atmosferę wszechogarniającego spisku, czyniąc z tytułowego antagonisty postać ciekawą i niejednoznaczną, która jednak swoje pełne rozwinięcie znajdzie dopiero w kolejnych filmach. Obsada aktorska stoi na bardzo dobrym poziomie, a występy postaci znanych z innych obrazów filmowego uniwersum Marvela, takich jak półkownik Nick Fury (Samuel L. Jackson) czy Black Widow (Scarlett Johansson), nie należą do rzadkości – ta dwójka gra filmie pierwsze skrzypce na równi z głównym bohaterem. Postacią z sukcesem debiutującą na ekranie jest Sam Wilson, znany jako Falcon (Anthony Mackie) – były wojskowy dysponujący technologią mechanicznych skrzydeł umożliwiającą lot i podniebne akrobacje. Wizualnie Captain America: Zimowy Żołnierz olśniewa poziomem efektów specjalnych, popisów kaskaderskich i scen pełnych spektakularnych akcji i wybuchów, które potęgowane przez technologie 3-D zapewniają pełne spektrum mocnych wrażeń.

tytuł: CAPTAIN AMERICA: ZIMOWY ŻOŁNIERZ
tytuł oryginału: Captain America: The Winter Soldier
reżyseria: Anthony Russo, Joe Russo
scenariusz: Christopher Markus, Stephen McFeely
zdjęcia: Trent Opaloch
muzyka: Henry Jackman
montaż: Jeffrey Ford
scenografia: Peter Wenham
kostiumy: Judianna Makovsky
produkcja: Kevin Feige
obsada: Chris Evans, Scarlett Johansson, Hayley Atwell, Cobie Smulders, Sebastian Stan, Dominic Cooper, Emily VanCamp, Samuel L. Jackson, Robert Redford, Anthony Mackie, Callan Mulvey, Frank Grillo, Toby Jones, Jenny Agutter, Georges St-Pierre, Garry Shandling, Alan Dale
rok produkcji: 2014
kraj: USA
czas: 128 min.

03
28
Kategorie (FILM, Film – recenzje, Recenzje w 7 zdaniach). Autor: Marcin Grzeszczak, 28 mar 2014
Witaj w klubie - plakat

JAK OPOWIEDZIEĆ O HIV BEZ PATOSU, świeżo i z humorem, dotykając jednocześnie najistotniejszych kwestii oraz oddać koloryt i problemy środowiska nosicieli? Tej trudnej sztuki dokonał Jean-Marc Vallée, tworząc film oparty na prawdziwej historii Teksańczyka, który dotknięty niespodziewanym wyrokiem śmierci, przewartościowuje swój konserwatywny światopogląd i toczy bezceremonialną walkę o życie. Ron Woodroof (Matthew McConaughey), to typ hedonistycznego utracjusza niedającego sobie zarazem w kaszę dmuchać – kiedy stanie nad krawędzią zrobi wszystko, by polecieć zamiast runąć w dół. Diagnoza jest druzgocząca, bohaterowi zostało kilka tygodni życia, jednak miast załamania przychodzi heroizm w walce, zarówno z chorobą, jak i biurokracją nastawionego tylko i wyłącznie na zyski świata lekarskiego oraz farmaceutycznego. Niepokorny kowboj, dzięki swej zaradności i wrodzonemu sprytowi, przezwycięża chorobę na tyle, by stworzyć organizację niosącą pomoc innym chorym, której to nigdy nie znaleźliby w oficjalnych instytucjach do tego powołanych. Matthew McConaughey tworzy genialną, nagrodzoną Oscarem dla najlepszego aktora, kreację pełną niuansów, charakterologicznej głębi i niewiarygodnej wręcz metamorfozy fizycznej. Towarzyszący mu Jared Leto (Oscar dla aktora drugoplanowego) w roli transwestyty Rayon, dopełnia mistrzowskiego kunsztu obsady aktorskiej tego rewelacyjnego filmu.

tytuł: WITAJ W KLUBIE
tytuł oryginału: Dallas Buyers Club
reżyseria: Jean-Marc Vallée
scenariusz: Craig Borten, Melisa Wallack
zdjęcia: Yves Bélanger
montaż: Martin Pensa, Jean-Marc Vallée
scenografia: John Paino
kostiumy: Kurt and Bart
produkcja: Robbie Brenner, Rachel Winter
obsada: Matthew McConaughey, Jennifer Garner, Jared Leto, Denis O’Hare, Steve Zahn, Michael O’Neill, Dallas Roberts, Griffin Dunne, Kevin Rankin, Donna Duplantier, Deneen Tyler, J.D. Evermore, Ian Casselberry, Noelle Wilcox, Bradford Cox, Rick Espaillat, Lawrence Turner, Lucius Falick, James DuMont, Jane McNeill, Don Brady
rok produkcji: 2013
kraj: USA
czas: 117 min.

Strona główna
FILM
SERIALE
KOMIKS
KSIĄŻKI
Haiku
Ogólnie
Złote myśli i cytat
O mnie
Top Secret