05
16
Kategorie (FILM, Film – recenzje, Recenzje w 7 zdaniach). Autor: Marcin Grzeszczak, 16 maj 2014
Legendy ringu - plakat

DWAJ LEGENDARNI PIĘŚCIARZE Z PITTSBURGHA, PO TRZYDZIESTU LATACH WRACAJĄ NA RING, by ostatecznie udowodnić, który z nich jest lepszy. Przed laty obaj byli niekwestionowanymi mistrzami, jednak po zakończeniu kariery, każdy podążył inną drogą, zarówno zawodową jak i osobistą, obwiniając się wzajemnie o swoje niepowodzenia. Czy podstarzali bokserzy, będący niegdyś gwiazdami, są w stanie pokonać ułomności własnych ciał, wieloletnie złe nawyki i wzajemne antagonizmy. Mimo pozornie poważnej tematyki, film jest sportowo-obyczajową komedią, której pierwszoplanowi aktorzy mają spory dystans do siebie i swoich postaci, będących przecież swoistym powrotem do ich najbardziej znanych ekranowych wcieleń. Grający Henry’ego „Razora” Sharpa, Sylvester Stallone, to przecież nie kto inny jak Rocky Balboa, bohater chyba najsłynniejszego bokserskiego cyklu w historii kina, rozpoczętego niemal przed czterdziestu laty. Billy „The Kid” McDonnen o twarzy Roberta De Niro, jest natomiast dalekim krewnym nagrodzonej Oscarem dla najlepszego aktora roli Jake’a La Motty w genialnym Wściekłym Byku Martina Scorsese, też prawie sprzed czterech dekad. Legendy ringu są nostalgiczną, pełną niewymuszonego humoru, podróżą w przeszłość, do czasów i bohaterów, którzy niestety, ale w pełnej krasie już nie powrócą.

tytuł: LEGENDY RINGU
tytuł oryginału: Grudge Match
reżyseria: Peter Segal
scenariusz: Tim Kelleher, Rodney Rothman
zdjęcia: Dean Semler
muzyka: Trevor Rabin
montaż: William Kerr
scenografia: Wynn Thomas
kostiumy: Mary E. Vogt
produkcja: Michael Ewing, Bill Gerber, Mark Steven Johnson, Ravi D. Mehta, Peter Segal
obsada: Sylvester Stallone, Robert De Niro, Alan Arkin, Kim Basinger, Jon Bernthal, LL Cool J, Ireland Baldwin, Mason Mackie, Rich Little, Don Lake, Mykel Shannon Jenkins, Anthony Bean, Barry Primus, Oscar Gale, BJ Guyer, Carrie Lazar, Han Soto, Joey Diaz
rok produkcji: 2013
kraj: USA
czas: 113 min.

05
9
Kategorie (FILM, Film – recenzje, Recenzje w 7 zdaniach). Autor: Marcin Grzeszczak, 9 maj 2014
47 roninów - plakat

LEGENDA O 47 RONINACH, KTÓRZY WBREW WOLI SHOGUNA WYWARLI KRWAWĄ ZEMSTĘ na podstępnym daimyō odpowiedzialnym za śmierć ich pana, i za to musieli dokonać rytualnego seppuku, jest niezwykle popularna w Japonii, a sami roninowie stali się narodowymi bohaterami i wzorem samurajskiego kodeksu bushidō. Film ubarwia quasi-historyczną opowieść o elementy fantasy, czerpane wprost z bogatej mitologii Kraju Kwitnącej Wiśni. Kolejnym odstępstwem od kanonicznej opowieści jest postać Kaia (Keanu Reeves), mieszańca wychowanego pośród demonów Tengu, który mimo odrzucenia z klasowej społeczności, zakochuje się z wzajemnością w pięknej córce zdradzonego daimyō. Obraz debiutującego w pełnym metrażu, Carla Rinscha nosi charakterystyczne cechy baśniowej przypowieści, pełnej fantastycznych krajobrazów i walki pozytywnych bohaterów z złymi, wspieranymi przez nieczyste moce, czarnymi charakterami. Natomiast historia Kaia, to trawestacja popularnego amerykańskiego motywu: od zera do bohatera. Realizacja i strona aktorska stoją na wysokim (choć nie mistrzowskim) poziomie, co pozwala zagłębić się w przedstawioną rzeczywistość i śledzić z zaciekawieniem losy postaci, choć mimo pozytywnych odczuć, film nie wyróżnia się niczym niezwykłym na tle innych zbliżonych stylistycznie i tematycznie produkcji. Jest zwyczajnie solidną porcją, dobrze zrealizowanego kina rozrywkowego, które ogląda się bez zgrzytów, a egzotyczny koloryt kraju samurajów może być miłą odmianą na tle innych blockbusterów.

tytuł: 47 RONINÓW
tytuł oryginału: 47 Ronin
reżyseria: Carl Rinsch
scenariusz: Chris Morgan, Hossein Amini
zdjęcia: John Mathieson
muzyka: Ilan Eshkeri
montaż: Stuart Baird
scenografia: Jan Roelfs
kostiumy: Penny Rose
produkcja: Pamela Abdy, Eric McLeod, Scott Stuber
obsada: Keanu Reeves, Hiroyuki Sanada, Ko Shibasaki, Tadanobu Asano, Min Tanaka, Jin Akanishi, Masayoshi Haneda, Hiroshi Sogabe, Takato Yonemoto, Hiroshi Yamada, Shu Nakajima, Cary-Hiroyuki Tagawa, Neil Fingleton, Rinko Kikuchi, Natsuki Kunimoto, Togo Igawa
rok produkcji: 2013
kraj: USA
czas: 118 min.

04
21
Kategorie (FILM, Film – recenzje, Recenzje w 7 zdaniach). Autor: Marcin Grzeszczak, 21 kwi 2014
Nurse 3D - plakat

SEKSOWNA PIELĘGNIARKA TO POPULARNY SEKSUALNY FETYSZ, obiekt fantazji niezliczonej rzeszy mężczyzn i częsty motyw erotycznych filmów. Thriller Douglasa Aarniokoski’ego bawi się owym schematem, okraszając erotykę solidną dawką krwistej ale jednocześnie przerysowanej i lekko groteskowej przemocy. Abby Russell (Paz de la Huerta), pielęgniarka w szpitalu All Saints, to niezwykle piękna i uwodzicielska kobieta, potrafi zawrócić w głowie każdemu mężczyźnie, co pozwala jej bezproblemowo zwabiać ofiary w morderczą pułapkę swej krwawej, sadystycznej żądzy. Kiedy trupy niewiernych mężczyzn – bo to ich bierze na cel szalona morderczyni – powoli zaściełają miasto, w szpitalu pracę zaczyna nowa pielęgniarka, Danni (Katrina Bowden), stając się obiektem zaborczej obsesji starszej koleżanki. Zaczyna się zabawa w kotka i myszkę, z której niełatwo będzie wyjść bez szwanku. Nie oszczędzono widzowi obrazów kształtnych pośladków i jędrnych biustów, jednakże na bardziej hardcorowe momenty nie ma co liczyć, przynajmniej w sferze erotyki, bo już sceny zabójstw są odpowiednio krwawe. Mimo tego film utrzymany jest w lekkiej, czasem wręcz pastiszowej stylistyce i jako taka produkcja sprawdza się całkiem nieźle.

tytuł: NURSE 3D
tytuł oryginału: Nurse 3D
reżyseria: Douglas Aarniokoski
scenariusz: Douglas Aarniokoski, David Loughery
zdjęcia: Boris Mojsovski
muzyka: Anton Sanko
montaż: Andrew Coutts
scenografia: Alicia Keywan
kostiumy: Zaldy
produkcja: Marc Bienstock
obsada: Paz de la Huerta, Katrina Bowden, Kathleen Turner, Judd Nelson, Corbin Bleu, Michael Eklund, Boris Kodjoe, Niecy Nash, Martin Donovan, Melanie Scrofano, Adam Herschman, Yulia Lukin, Michael Therriault, Lauro Chartrand, Kerr Hewitt, Patrick Kwok-Choon
rok produkcji: 2013
kraj: USA
czas: 84 min.

04
16
Kategorie (FILM, Film – recenzje, Recenzje w 7 zdaniach). Autor: Marcin Grzeszczak, 16 kwi 2014
Namiętność - plakat

NAMIĘTNOŚĆ BRIANA DE PLAMY, TO FILM TRUDNY W JEDNOZNACZNEJ OCENIE; można przypuszczać, że zastosowane rozwiązania formalne zostały celowo zamierzone przez reżysera i są formą pastiszu i autocytatu – jednak tej pewności nie ma. Isabelle James (Noomi Rapace) pracuje w międzynarodowej agencji reklamy, z siedzibą w Niemczech, która właśnie zdobywa uznanie dzięki oryginalnej kampanii nowego modelu telefonu. Jej szefowa, Christine Stanford (Rachel McAdams), to karierowiczka o bezpruderyjnych i niecodziennych upodobaniach seksualnych, mimo pozornej przyjacielskości nie cofnie się przed niczym, by osiągnąć cel i zdyskredytować swoją podwładną. Pierwsza połowa filmu przypomina kiepską telenowelę, z wydumanymi problemami, ckliwą muzyką, banalną scenografią i sztywnym aktorstwem – w tym ostatnim prym wiedzie McAdams, której kreacja zimnej i wyrachowanej femme fatale jest zwyczajnie żenującą i daleko jej do utrwalonego kinowego wzorca takiego typu postaci. Od drugiej połowy, gdzie pojawia się wątek kryminalny, film łapie oddech stając się wyśmienitym widowiskiem, skrzącym się od świetnych pomysłów realizacyjnych i pełnym autoironicznych odwołań do wcześniejszych dokonań twórcy Człowieka z blizną i Świadka mimo woli – nie zabrakło nawet charakterystycznego split screenu. Biorąc pod uwagę osobę twórcy, trudno przypuszczać aby ten dualizm nie był zamierzony, jednakże końcowy efekt jest taki, iż widz może odnieść wrażenie, że reżyser po pierwszej połowie filmu znudził się obraną – nietypową dla niego stylistyką – i postanowił powrócić do mięsistej fabuły i sprawdzonych chwytów. Tylko dzięki tej decyzji seans, zwłaszcza w ostatnich partiach, nie jest czasem straconym i przynosi jako taką satysfakcję.

tytuł: NAMIĘTNOŚĆ
tytuł oryginału: Passion
reżyseria: Brian De Palma
scenariusz: Brian De Palma, Natalie Carter
zdjęcia: José Luis Alcaine
muzyka: Pino Donaggio
montaż: François Gédigier
scenografia: Cornelia Ott
kostiumy: Karen Muller Serreau
produkcja: Said Ben Said
obsada: Rachel McAdams, Noomi Rapace, Karoline Herfurth, Paul Anderson, Dominic Raacke, Rainer Bock, Benjamin Sadler, Michael Rotschopf, Max Urlacher, Jörg Pintsch, Trystan Pütter, Patrick Heyn, Carlo Castro, Melissa Holroyd, Ian T. Dickinson
rok produkcji: 2012
kraj: Niemcy, Francja
czas: 102 min.

04
10
Noe: Wybrany przez Boga - plakat

MIT O ARCE I POTOPIE FUNKCJONUJE W RÓŻNYCH, CZASEM ODLEGŁYCH OD SIEBIE KULTURACH; takich jak sumeryjska, mezopotamska, arabska, no i oczywiście judeo-chrześcijańska – stając się tym samym archetypiczną opowieścią niezależną od społeczności i wyznawanej wiary. Stwórca, rozgniewany niegodziwością ludzkości, postanawia oczyścić Ziemię z plagi jaką stał się człowiek i tylko Noe (w prostej linii potomek pierwszego z ludzi – Adama) wraz z rodziną, otrzymuje misję uratowania pozostałych gatunków przez śmiercią w otchłani wodnego żywiołu. W filmie Darrena Aronofsky’ego, biblijny bohater nie jest posągowym patriarchą, tylko człowiekiem pełnym sprzecznych emocji, którego wybory dyktowane głosem Stwórcy, często cechują się niejednoznacznością moralną, budząc sprzeciw zarówno jego bliskich jak i widzów. Reżyser unowocześnia opowieść, oblekając ją sztafażem fantasy, dzięki czemu na ekranie mogą zagościć choćby Strażnicy – upadłe anioły o wyglądzie kamiennych potworów, czy też gatunki zwierząt, których trudno szukać w atlasach zoologicznych. Pierwotnie, by zainteresować potencjalnych inwestorów, Aronofsky wraz z współscenarzystą Arim Handelem i doskonałym rysownikiem Niko Henrichonem, stworzyli czterotomowy komiks wydany w Europie przez prestiżowe wydawnictwo Lombard (w Polsce dostępny dzięki oficynie Sine Qua Non), i tę estetykę doskonale w filmie czuć. Zgromadzona na planie gwiazdorska obsada (z Russellem Crowe’em i Jennifer Connelly na czele), spisała się doskonale, tworząc wyraziste, zapadające w pamięć i pełne emocji kreacje. Efekty wizualne: wygląd arki, scena potopu, nadejście zwierząt, kamienne monstra – to solidna hollywoodzka robota, która kiedy trzeba potrafi być niezwykle widowiskowa, ale w tym przypadku, nie przytłacza sobą opowieści.

tytuł: NOE: WYBRANY PRZEZ BOGA
tytuł oryginału: Noah
reżyseria: Darren Aronofsky
scenariusz: Darren Aronofsky, Ari Handel
zdjęcia: Matthew Libatique
muzyka: Clint Mansell
montaż: Andrew Weisblum
scenografia: Mark Friedberg
kostiumy: Michael Wilkinson, Nicole Greenbaum, Donna Maloney, Margrét Einarsdóttir
produkcja: Darren Aronofsky, Scott Franklin, Arnon Milchan, Mary Parent
obsada: Russell Crowe, Jennifer Connelly, Anthony Hopkins, Ray Winstone, Emma Watson, Nick Nolte, Logan Lerman, Douglas Booth, Kevin Durand, Marton Csokas, Sami Gayle, Dakota Goyo, Barry Sloane, Madison Davenport, Frank Langella, Mark Margolis, Ariane Rinehart, Finn Wittrock
rok produkcji: 2014
kraj: USA
czas: 139 min.

Strona główna
FILM
SERIALE
KOMIKS
KSIĄŻKI
Haiku
Ogólnie
Złote myśli i cytat
O mnie
Top Secret